Zastanawiasz się, w jaki sposób usprawnić przebieg prac szklarskich? Nie od dziś wiadomo, że montaż okien, drzwi czy szklanych fasad to jedno z największych wyzwań w nowoczesnym budownictwie. Jak się z nim zmierzyć? Decydując się na zaangażowanie mini żurawia – maszyny dostępnej w regularnej sprzedaży, jak również w dobrze wyposażonej wypożyczalni Dźwigamy.
Mini żuraw – co to za maszyna?
O ile tradycyjne, pełnowymiarowe żurawie na stałe wpisały się już w krajobraz polskich miast i w naszą świadomość, o tyle mini żurawie nadal pozostają dość.. egzotyczne. Oczywiście wraz ze wzrostem popularności i w związku z wysoką użytecznością, jaką odznaczają się urządzenia, dzisiaj są stosowane coraz chętniej. Gdzie? Do wszelkich prac montażowych i demontażowych, a także transportu na krótkich dystansach. W miejscach, które mają ograniczony metraż i standardowy dźwig nie dałby rady się w nich zmieścić.
Właśnie wtedy z pomocą przychodzą kompaktowe mini żurawie, z zewnątrz przypominające pająki na szeroko rozstawionych nogach. To zapewnia im stabilność, a także pozwala na równomierne rozkładanie obciążeń. Efekt? Zwiększa się dostępność do miejsc, które wcześniej były poza zasięgiem instalatorów. Teraz nawet montaż szklanej fasady czy okien na wysokości 20 metrów nie stanowi wyzwania.
Chcesz wynająć kompaktowego mini żurawia?
Jak mini żuraw radzi sobie z pracami szklarskimi?
Mini żuraw przydaje się do realizacji rozmaitych prac, w tym także szklarskich. Jeżeli masz do zamontowania okna, drzwi, fasady czy szklane ścianki, to nie wahaj się zaangażować pomocnika. Ten, pomimo swojej niewielkiej wagi (np. Jekko JF40 waży tylko 1600 kg, a przenosi ładunki o maksymalnej masie aż 2500 kg!) ma imponującą moc. Wyciągarka linowa i wysięgnik pozwalają na docieranie nawet do trudno dostępnych ziemi miejsc, zdecydowanie przyspieszając realizację robót.
Okazuje się, że prace instalacyjne są nie tylko szybsze, ale też bezpieczniejsze i tańsze. Po pierwsze odciążasz pracowników, którzy zgodnie z obowiązującym prawem pracy nie mogą podnosić ciężarów większych niż 500 kg (zespołowo). Po drugie – nie ryzykujesz uszkodzeniem kruchej struktury szkła, ani jej porysowaniem. Wreszcie po trzecie – do obsługi zatrudniasz mniej osób, a prace wykonujesz w dużo lepszym tempie. Przy założeniu, że dzięki dźwigowi, zawiesiom i przyssawkom próżniowym przeniesiesz i osadzisz nawet 30 szyb, nie trudno wyliczyć korzyści finansowe wynikające z tej inwestycji.